czwartek, 4 października 2012

Pięć godzin temu wróciłam ze szkoły, ale nie mogłam odpalić lapka, więc dopiero teraz wstawiam cokolwiek. Jestem strasznie szczęśliwa! Po pięciu miesiącach odzyskałam mój telefon. Był teraz w naprawie, bo "mądra" Ola go zalała colą.
Pani od chemii zrobiła kartkówkę, ale udało mi się ściągnąć co nie co, więc myślę, że jakaś ocena pozytywna będzie. Jeszcze muszę zrobić projekt na bio, wszystkie zadania domowe, nadrobić kartkówki w przyszłym tygodniu. Czeka mnie ok 5-6 kartek, 2 wiersze na pamięć i sprawdzian z histy, będzie ciekawie, oj będzie.
Muszę zająć się z Dawidkiem - moim siostrzeńcem, potem się ogarnę i jadę z kumpelą do Pati, więc dzisiaj popołudniową naukę odpuszczam sobie - norma. W nocy się wszystkim zajmę, jak zwykle.
Czas chyba, abym Wam pokazała swoje oblicze, więc wrzucę jakieś jedno zdjęcie, na którym jestem w miarę ogarnięta. Tylko się nie przestraszcie :))
Prawdopodobnie wieczorem zarzucę też jakiś wpisek, a jak nie dzisiaj, to jutro. Do następnego!






4 komentarze:

Za każdy komentarz bardzo, bardzo dziękuję. Odpowiadam na wszystkie:) Obraźliwe komentarze będą usuwane!